Saint-Renan


Do Saint-Renan zazwyczaj udajemy się z czysto pragmatycznych powodów- takich jak zakupy- ale powtarzaliśmy sobie z mężem, że musimy któregoś razu zwiedzić to miasto, malowniczo położone nad jeziorem Lac de Ty Colo. Pewnego jesiennego przedpołudnia udało się zrealizować plan. Saint-Renan słynie głównie ze sporych rozmiarów targu, który rozkłada się tutaj co tydzień w sobotę i na który warto się wybrać, będąc w okolicy. Główny plac zdobi kilka pięknych kamienic, imponująco wyglądają też kamienne domy porządnie nadgryzione zębem czasu.

Si nous allons à Saint-Renan, c’est surtout pour de raisons purement pragmatiques telles que les courses, mais on se disait avec mon mari que ce serait sympa de prendre le temps un jour de visiter cette ville, située à côté d’un pittoresque Lac de Ty Colo. Un jour d’automne, nous sommes parvenus à le faire. Saint-Renan est connue surtout pour son marché aux dimensions assez conséquentes qui a lieu ici le samedi et qu’il est intéressant d’aller voir si on séjourne dans les alentours. La place principale est ornée de quelques belles maisons, dont les plus anciennes sont vraiment impressionnantes.

Saint-Renan zostało założone w V w. n.e. przez irlandzkiego mnicha, od imienia którego pochodzi nazwa miejscowości. W tamtym okresie Brest był zaledwie małym miasteczkiem, a Saint-Renan prężnie rozwijał się przez całe średniowiecze, stając się naprawdę ważnym ośrodkiem w okolicy: przede wszystkim handlowym (tradycja targowa zaczęła się tutaj rozwijać już w XI wieku), ale także administracyjnym: od XIV wieku to właśnie tutaj znajdowała się siedziba trybunału ówczesnego księcia Bretanii, przeniesiona w XVII wieku do Brestu, przez co Saint-Renan zaczęło stopniowo tracić na znaczeniu.

Saint-Renan a été fondée en Vème siècle par un moine irlandais, Renan, ce qui explique le nom de la ville. A cette époque-là, Brest n’était qu’un village tandis que Saint-Renan continuait à bien se développer pendant tout le Moyen-Age. Elle est ainsi devenue importante dans la région, surtout du point de vue du commerce (car la tradition commerciale remonte ici à l'XIème siècle), mais aussi de l’administration, car c’est là qu’à partir du XIVème siècle se trouvait la cour de justice ducale.

Rzeczywiście, wiele się zmieniło od dawnych czasów świetności. Saint-Renan kontynuuje co prawda tradycje handlowe, ale na co dzień wydaje się nieco uśpionym miastem. Podejrzewam, że większość jego mieszkańców pracuje w Breście. Nie zmienia to jednak faktu, że można znaleźć tam malownicze zakątki także poza urokliwym średniowiecznym rynkiem.

Effectivement, il y a eu beaucoup de changements ici depuis la période faste. Aujourd’hui, Saint-Renan continue ses traditions commerciales, mais semble être au quotidien une ville un peu endormie. Je suppose que la majorité de ses habitants travaillent à Brest, ce qui expliquerait le calme y régnant lors de notre passage. Ceci ne change en rien le fait qu’on puisse y trouver des recoins très pittoresques et ceci également en s’éloignant de la place principale.

Naprzeciw kościoła zauważyliśmy tabliczkę z co najmniej intrygującą nazwą ulicy: „Rue Casse-La-Foi” można przetłumaczyć jako ulicę, która łamie wiarę. Zaczęliśmy poszukiwania drugiego dna – z pomocą przyszła nam tutaj tablica informacyjna. Okazało się, że ta niezręcznej nazwie winne jest nieprawidłowe tłumaczenie na francuski bretońskiego słowa „Torefheiz” i że ulica powinna nosić raczej nazwę wypływającej z wiary.

En face de l’église, on a aperçu une plaque avec un nom de rue pour le moins intriguant: ‘Rue Casse-la-Foi’. On a donc commencé à chercher l’explication (et on l’a vite trouvée grâce à un panneau avec des renseignements), en se disant qu’il devait bien y en avoir une. On avait bien raison: il s’est avéré que cette erreur provenait d’une mauvaise traduction du breton vers le français et qu’à l’origine, cela devait plutôt dire ‘versant de la foi’ (‘Torefheiz’ en breton).

W centrum miasta znajdziemy również ładny i zadbany ogród: Le jardin de la coulée verte. Zostawiam Was z kilkoma ujęciami wykonanymi w bocznych uliczkach. Mam nadzieję, że spacer po miasteczku przypadł Wam do gustu.

Au centre-ville, on peut faire un petit tour dans un joli jardin bien entretenu: Le jardin de la coulée verte. Je vous laisse avec quelques clichés pris dans les petites rues adjacentes, en espérant que cette balade vous a plu.

Komentarze / Commentaires

  1. Belle découverte, j’irai voir cette jolie ville lors d'un futur passage dans le coin!

    ReplyDelete
  2. Sprawia wrażenie klimatycznego miasteczka, pewnie warto odwiedzić :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tak, jak zresztą wiele bretońskich i, ogólnie rzecz biorąc, francuskich miasteczek. Tutaj naprawdę jest w czym wybierać! :) Dziękuję za komentarz i pozdrawiam!

      Delete
  3. Uwielbiam takie stare kamienice. Miasteczko jak najbardziej w klimacie, który jest bliski mojemu sercu :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Też mam słabość do pięknych kamienic. Cieszę się, że miejsce przypadło Ci do gustu!

      Delete
  4. Hej,

    Bardzo fajny blog. Masz od nas jeden punkcik w konkursie Blog Roku:)

    Pozdrawiamy,
    Republika Podróży

    ReplyDelete
    Replies
    1. Cześć, bardzo mi miło! Dziękuję serdecznie za odwiedziny i za głos. Pozdrawiam Was serdecznie!

      Delete
  5. Kolejne przepiękne miejsce :D

    ReplyDelete