Przed Świętami wybrałam się na Targi Zawodów
Artystycznych w Breście, gdzie w ciągu trzech dni można było obejrzeć i kupić
rękodzieło. Ja dotarłam tam dopiero ostatniego dnia, ale nie żałuję, bo chociaż
wybór towarów był już uszczuplony, dało się spokojnie porozmawiać. To właśnie
przy tej okazji poznałam Marie, która pochodzi z Quimper i tworzy torebki
i portfele, inspirując się sztuką orgiami. Te oryginalne dzieła przykuły
moją uwagę, a że sama projektantka wydała się niezwykle sympatyczna,
zapytałam, czy zgodziłaby się na wywiad na bloga. Nie dość, że przystała na
moją propozycję, to jeszcze zaprosiła mnie do swojego atelier. Zobaczcie, co wynikło z naszego spotkania.
Avant Noël, je suis allée au Salon des
Métiers d’art qui se déroulait pendant trois jours au début du mois de décembre
à Brest. Je n’y suis parvenue que le dernier jour, mais je ne le regrette pas,
car même si le choix était déjà restreint, les artisans étaient sans doute plus
disponibles. C’est à cette occasion-là que j’ai rencontré Marie, une
quimperoise qui crée des sacs et des portefeuilles en origami. Ses œuvres bien
originales ont attisé ma curiosité et, comme la créatrice m’a semblé très
aimable, je lui ai demandé si elle serait d’accord pour une interview. Non
seulement elle a accepté, mais en plus, elle m’a invitée dans son atelier !
C’était un vrai privilège et voici les résultats de notre rencontre.
D’où vient votre attirance pour la couture ?
J’ai commencé toute petite à coudre, quand j’avais 5 ou 6 ans. J’aimais
beaucoup les travaux manuels, je faisais moi-même les vêtements pour les
poupées. Si j’étais attirée aussi bien par le côté technique qu’artistique des
travaux manuels, c’est sans doute grâce à la famille : ma grand-mère et ma
mère faisaient du tricot et mon père, du dessin, de la sculpture et de la
peinture.
Skąd Twoje zainteresowanie szyciem i projektowaniem?
Bardzo wcześnie, już w wieku 5-6 lat, zaczęłam szyć. Lubiłam prace manualne,
sama szyłam ubrania dla swoich lalek. U nas w domu mama, tak jak i babcia
szydełkowała a tata rysował, malował i rzeźbił. Po jednym rodzicu
odziedziczyłam więc zainteresowanie technicznym aspektem prac ręcznych, a po
drugim- wymiarem artystycznym.
L’idée d’en faire votre
métier est-elle apparue ensuite comme une évidence ?
Oui, je voulais apprendre les métiers de la mode,
découvrir tous les étapes de la production d’un vêtement et apprendre le côté
technique. J’ai
fait deux BTS matériaux souples à Brest : un productique, assez industriel
et l’autre, en spécialité modélisme. J’étais plus attirée par
le deuxième, c’est surtout le patronage qui m’intéressait. Ensuite, j’ai
travaillé en tant que modéliste chez Armor-Lux, sur la collection lingerie.
J’ai aquis une bonne expérience, mais la création me manquait. Il y a deux ans,
j’ai décidé de me lancer à mon compte
Pomysł, żeby zająć się modą zawodowo pojawił się później sam?
Tak, chciałam wykształcić się tak, by móc wykonywać zawody związane z
modą. Chciałam poznać wszystkie etapy produkcji ubrań i zobaczyć, jak to
wszystko dokładnie wygląda od strony technicznej. Mam dwa dyplomy, jeden
kierunek związany był bardziej z produkcją i przemysłem a drugi z projektowaniem i to
właśnie to mnie najbardziej interesowało. Pracowałam później w firmie
Amor-Lux jako projektantka, zajmowałam się bielizną (teraz ta marka kojarzona
jest głównie z T-shirtami w marynistycznym stylu, przypis K.) Zdobyłam cenne
doświadczenie, brakowało mi jednak tworzenia.
D’où vient le nom de votre
marque, MaYko ?
Mon prénom, c’est Marie et on m’a toujours appelée May ou Mayi.
« Co » vient de collection et au niveau du logo, le « Y »
au milieu rappelle les formes d’origami.
Skąd pochodzi nazwa Twojej marki, MaYko ?
Mam na imię Marie, ale od zawsze mówiono na mnie May lub Mayi. „Co” to
skrót od „collection” (kolekcja) a dodatkowo Y pisane na logo z wielkiej litery
przypomina kształtem orgiami.
Comment avez-vous connu
l’art de l’origami ?
C’était un instituteur en primaire qui menait les cours de travaux manuels
toutes les semaines qui nous a initiés à l’origami. Cela m’a beaucoup plu et m’a
poursuivie depuis. C’est en manipulant la matière que je trouve mes idées. Je
fais souvent des miniatures en papier que j’essaie ensuite de transformer en
tissu. Les faire en taille réelle, c’est un travail très précis, avec toutes les
finitions et les pressions. C’est assez ludique à faire, mais avant, je me
creuse bien la tête, comme avec de l’origami classique. Ca met beaucoup de
temps entre l’idée et la réalisation. Mes créations, c’est un peu comme des
jeux des construction : une fois les pressions posées, il y a
plusieurs possibilités de les plier.
Jak poznałaś sztukę
origami ?
Było to jeszcze w podstawówce, gdy jeden z nauczycieli prowadził
cotygodniowe zajęcia manualne i pokazał nam origami. Bardzo mi się to spodobało
i od tego czasu było mi bliskie. Znajduję pomysły, gdy bawię się w rękach
materiałem. Często wykonuję miniaturowe papierowe projekty, które próbuję potem
zrealizować przy użyciu materiału. Uszycie ich w normalnym rozmiarze wymaga
sporo precyzji, zwłaszcza jeśli chodzi o wykończenia i zatrzaski.
Wcielanie projektów w życie sprawia mi wiele frajdy, ale wcześniej nieźle łamię
sobie głowę, tak jak w klasycznym origami. Od pomysłu do zrealizowania go mija
sporo czasu. Moje torebki i portfele przypominają trochę układankę, gdzie
możemy różnie złożyć elementy: możliwych jest kilka efektów końcowych, w
zależności od tego, jak to zrobimy.
Quels sont vos sources d’inspirations ?
J’aime
beaucoup la culture japonaise et tout ce qui est zen, épuré. Il y a des choses
aussi qui sont encrées en moi et que le travail manuel fait ressortir. Par
contre, je ne fais pas beaucoup de recherche sur Internet, je préfère aller
dans des librairies feuilleter des livres sur les origamis, les techniques de
pliage, sur le design, l’architecture, et la mode.
Jakie są Twoje źródła inspiracji ?
Lubię kulturę japońską i wszystko to, co przywodzi na myśl spokój i
czystą, prostą formę. Są też inspiracje, które noszę gdzieś głęboko w sobie i
które mogą ujrzeć światło dzienne dzięki pracy twórczej. Nie spędzam za to dużo
czasu na przeglądaniu Internetu, wolę pójść do księgarni, przejrzeć książki o origami a także te o designie, architekturze i modzie.
Quels sont vos projets
actuels ?
J’ai
envie d’aller toujours plus loin, d’améliorer mes produits. Ils ont d’ailleurs
déjà évolué : mes premières créations étaient en tissu alors que
maintenant, je travaille notamment avec du similicuir. J’aimerais proposer les
accessoires pour homme et élargir la gamme des sacs, je pense faire des sacs de
voyage. Il faut s’adapter aussi aux demandes des clients, c’est pour ça que
c’est très important pour moi d’avoir eu des retour au Salon (des métiers d’art
à Brest). Dans tous les cas, il est important pour moi que ça reste astucieux
et esthétique.
Jakie masz zawodowe plany na najbliższą przyszłość?
Chcę ciągle się rozwijać i ulepszać swoje produkty. One już się zresztą
trochę zmieniły, bo moje pierwsze akcesoria były z materiału, a teraz szyję
głównie ze skóry ekologicznej. Chciałabym mieć w swojej ofercie dodatki dla
panów oraz rozszerzyć gamę torebek o torby podróżne. Muszę też dopasowywać się
do potrzeb klientów, to właśnie dlatego jest dla mnie tak ważne, by znać ich
opinie. Bardzo podobała mi się możliwość zamienienia z zainteresowanymi
kilku słów na targach (mowa o przedświątecznych Targach Zawodów Artystycznych w
Breście). W każdym razie, na pewno ważne jest dla mnie, by to, co tworzę,
pozostało praktyczne a zarazem estetyczne.
Où peut-on acheter vos
créations ?
Avant, je faisais de petits marchés et on pouvait aussi trouver mes
accesoires dans des boutiques dans plusieurs villes bretonnes. Maintenant,
j’aimerais surtout développer la boutique en ligne et puis faire aussi des
salons, car j’aime bien voir les réactions des gens. Il y a souvent un effet
surprise quand ils découvrent les sacs !
Gdzie można kupić Twoje dzieła?
Wcześniej można mnie było czasem spotkać na targu w mniejszych
miejscowościach, kilka sklepów w różnych miastach Bretanii sprzedawało też moje
produkty. Teraz skupiam się na sklepie internetowym, który właśnie powstaje.
Chciałabym też częściej pojawiać się na targach takich jak te ostatnie w
Breście, bo lubię widzieć reakcje ludzi. Gdy pokazuję im moje torebki, często
na ich twarzach maluje się zaskoczenie.
Merci pour l’entretien.
Dziękuję za rozmowę.
Jestem bardzo ciekawa, czy i Wam
dzieła Marie przypadły do gustu? Przyznam, że sfotografowanie ich było dużym
wyzwaniem, mam nadzieję, że udało mi się chociaż częściowo pokazać ich
wielowymiarowość. Trzymam mocno kciuki za dalsze poczynania projektantki, Wy
też? :)
J’aimerais savoir si vous
aussi, vous êtes tombés sous le charme des créations de Marie ? J’avoue
que ce n’était pas facile de photographier ses œuvres pour mettre en valeur
leur dimension 3D et le système de pliage variable ; j’espère que je m’en
suis bien sortie quand même. Je croise les doigts très fort pour que les
projets de Marie se réalisent!
Contact: contact@mayko.fr
Ciekawy wywiad z bardzo sympatyczną osobą. Małe torebki i portfele, wyjątkowo przypadły mi do gustu.
ReplyDeletePodobnie jak Ty, szczególnie "zakochałam się" w portfelach. :)
DeleteSuper sympa ! Qu'est-ce que j'aime les personnes creatives !
ReplyDeleteC'est pareil pour moi, j'adore la créativité ! :)
DeleteŚwietne te torby :-) Różowa z przedostatniego zdjęcia przydałaby się na lato ;-)
ReplyDeleteC'est très original et très joli !
ReplyDeleteN'est-ce pas? ;) Je trouve aussi!
DeleteJ'aime beaucoup cette initiative d'article : les gens qui ont une passion sont eux même passionnants !
ReplyDeleteMerci, Thomas, je suis tout à fait d’accord avec toi ! J’avoue que j’aimerais publier plus d’entretiens, mais la réalisation des interviews me prend beaucoup de temps. Je tiens à cette série, car même pour moi, c’est une vraie source d’inspiration et j'ei envie de partager tout cela avec vous.
DeleteJej nazwa MaYko od razu mi się skojarzyła z "Maiko" (po japońsku: uczennica gejszy). Ciekawe czy miało to jakiś wpływ...
ReplyDeletePiękne kreacje ! Proste, eleganckie i z niespodzianką... to co lubię.
Kornelio, zadałam Twoje pytanie Marie i uzyskałam odpowiedź! Otóż dowiedziała się o tym, ze takie słowo funkcjonuje w języku japońskim dopiero po zarejestrowaniu marki. :)
Delete