Rok 2014 od osobistej i blogowej strony / L’année 2014 dans ma vie et celle du blog

Końcówka roku skłoniła i mnie do refleksji oraz podsumowań. Prywatnie był to dla mnie bardzo dobry rok, przede wszystkim z zawodowego punktu widzenia. Już od samego początku roku przyniósł on wyczekiwaną pracę, najpierw dorywczą a potem, krok, po kroku, rysował mi się zarys własnej firmy, którą założyłam w czerwcu 2014 roku.
La fin de l’année est toujours un bon prétexte pour réfléchir sur soi-même et de récapituler les douze derniers mois. L’année 2014 a été très généreuse dans ma vie privée et m’a apporté, avant tout, un travail tant espéré.Tout s’est arrangé assez vite, mais par étapes: du travail alimentaire au début de l’année à la création de mon enterprise en juin, en rajoutant des activités supplémentaires encore plus tard.

Plougonvelin
Jak pewnie wiecie, zajmuję się teraz nauczaniem francuskiego przez Skype oraz sporadycznie tłumaczeniami. Nie przeszkodziło mi to dodatkowo pracować latem jako przewodnik w tradycyjnej bretońskiej wytwórni ceramiki Henriot-Quimper a od września podjąć się dodatkowej pracy w szkole, gdzie w wymiarze kilka godzin w tygodniu uczę młodych Francuzów angielskiego. Cieszę się, że robię to, co lubię i że nie muszę ograniczać się do wyboru jednej drogi: potrzeba mi różnorodności i kreatywnego działania.

Comme vous le savez probablement, j’enseigne le français via Skype et, de temps à autre, je fais des traductions. Ces activités ne m’ont pas empêche d’en rajouter d’autres: l’été dernier, j’ai travaillé comme guide chez Henriot-Quimper et, à partir de septembre, je donne aussi quelques cours d’anglais dans une école. Je suis ravie de faire ce que j’aime et de ne pas devoir me limiter à une seule voie, car j’ai besoin que mon travail soit varié et créatif.
Quimper
Na brak zajęć naprawdę nie narzekam i czasem aż trudno mi uwierzyć, że wszystko zmieniło się o 180 stopni i świetnie poukładało w ciągu zaledwie roku- bo w grudniu rok temu bynajmniej nie miałam ochoty na żadne podsumowania, kończąc jeden z trudniejszych lat w życiu (częściowo pisałam o tym kiedyś tutaj). Mam jednak świadomość, że bez tego kiepskiego czasu nie byłoby tego, co jest dzisiaj - mam nadzieję, że w ten sposób zmotywuję tych z Was, którzy przechodzą obecnie gorszy okres. Wszystkim czytającym te słowa, życzę, by Nowy Rok przeszedł Wasze najśmielsze oczekiwania, tak, jak zdarzyło się to w 2014 roku w moim przypadku.  

Je ne suis pas en manque d’activité, cela est sûr, et il m’est parfois difficile de croire que ma vie en France a totalement changé en seulement un an. Je vous assure qu’en décembre 2013 je n’avais pas du tout envie de faire de récapitulatif de l’année. Malgré tout, je suis consciente que cette période difficile (j’en ai un peu parlé ici) a servi à quelque chose et que sans ces expériences, je n’aurais pas été là où je suis aujourd’hui. C’est pour cela que j’espère sincèrement pour tous ceux qui traversent des épreuves en ce moment, que tout s’arrange au mieux dans vos vies! Et je vous souhaite à tous que la nouvelle année dépasse toutes vos attentes, comme cela a été mon cas en 2014.
Brest

Odnośnie bloga, przede wszystkim cieszę się, że mimo natłoku zajęć udało mi się wciąż w miarę regularnie publikować wpisy (w kontekście wszystkich wymienionych wyżej zajęć, czasem było i jest to prawdziwe wyzwanie) i że frajda z tego tytułu nic a nic się nie zmniejszyła. Mam nadzieję, że u Was jest podobnie i wciąż chętnie tutaj zaglądacie.

Par rapport au blog, je suis surtout contente d’avoir publié plus ou moins régulièrement- car avec toutes les heures que je consacre au travail, rien que le fait d’avoir du temps pour le blog est déjà un défi!- et d’y avoir toujours trouvé autant de plaisir qu’avant. J’espère que cela en est de même pour vous et que vous avez toujours envie de me rendre visite ici!

Île Molène
Blog znów, podobnie jak rok temu, był furtką i pretekstem do świetnych spotkań:
Le blog, comme l’année dernière, a été un excellent prétexte pour faire de belles rencontres:

- W marcu zorganizowałam w bretońskim mieście Rennes spotkanie z czytelnikami z okazji pierwszych urodzin bloga, które wspominam tak miło, że mam nadzieję, że na tym jednym się nie skończy. Pozdrawiam przesympatyczne czytelniczki, które dotarły na spotkanie! Więcej o wydarzeniu przeczytacie tutaj.

En mars, j’ai organisé à Rennes une rencontre avec les lecteurs du blog pour fêter ensemble le premier anniversaire de Bretonissime. J’en garde un excellent souvenir et j’espère que cette rencontre n’a pas été la dernière de la sorte. Une chaleureuse pensée aux adorables lectrices qui se sont rendues à Rennes! J’ai décrit cet événément ici.
Rennes
- Poznałam wspaniałych ludzi, z grona blogerów i nie tylko, a ludzka bezinteresowna życzliwość i ciepło znów bardzo mile mnie zaskoczyły: zarówno przez spotkania na żywo, jak i Wasze komentarze i maile. Dziękuję!

J’ai rencontré de personnes adorables, parmi les blogeurs et pas que, et l’attitude bienveillante et chaleureuse dont les gens m’ont témoigné sans rien attendre en retour m’a encore beaucoup touchée, à travers des rencontres, mais aussi vos commentaires et mails. Merci!
Landerneau
- Regularnie spotykałam się z bretońskimi blogerkami, zwłaszcza mieszkającymi niedaleko Anaïs, Marie, ClaireFlorence, udało mi się też uczestniczyć w pełnym atrakcji spotkaniu w szerszym składzie na terenie Domaine des Ormes, gdzie zobaczyłyśmy domy na drzewach  i na wodzie oraz próbowałyśmy sportów mniej lub bardziej ekstremalnych. Szczegóły i więcej wrażeń znajdziecie tu oraz tutaj.

J’ai régulièrement vu mes copines #Breizhblogueuses, surtout celles qui n’habitent pas très loin: Anaïs, Marie, Claire et Florence. J’ai eu aussi le plaisir de partciper à une rencontre du collectif au Domaine des Ormes où on a passé une superbe journée à admirer les maisons sur les arbres et sur l’eau et à pratiquer des sports plus ou moins extrêmes. Pour lire plus sur les sujet, c’est par ici et par là.

Le Domaine des Ormes


- Kontakt z Agnieszką, fotografem z TiAmoFoto.pl i blogerką na flowcoach.pl zaowocował sesją zdjęciową, którą podarowałam sobie samej. Moje archiwa pękają w szwach od zdjęć Bretanii oraz ujęć, które robię innym, ale moich tam jak na lekarstwo. W związku z blogiem i inną internetową działalnością, byłam już parę razy proszona o przesłanie swojego zdjęcia portretowego i pojawiał się problem jego braku – teraz jest on rozwiązany! W dodatku bardzo mile spędziłam z Agnieszką czas, polecam i Wam się z nią spotkać.

L’échange avec Agnieszka, photographe sur TiAmoFoto.pl et blogeuse sur flowcoach.pl m’a conduit à réaliser une séance photo avec elle. Mes archives sont pleins à craquer des photos de la Bretagne et des photos que je prends des autres, mais il y a très peu de photos avec moi dessous. On m’avait déjà demandé, en lien avec le blog ou autres projets sur Internet, d’envoyer une photo de moi et là, problème, le choix est assez restreint… Grâce à Agnieszka, le souci a disparu et en plus, j’ai passé un très agréable moment avec elle, dans une bonne ambiance.
photo: TiAmoFoto

A teraz kilka związanych z blogiem wydarzeń, które były dla mnie ważne, a o których najczęściej nawet Wam tutaj nie wspomniałam, chyba czas to nadrobić.

Et, cerise sur le gâteau, quelques événéments liés au blog qui ont été importants pour moi et dont, pour la majorité, je ne vous ai même pas parlé ici, il est donc temps de me rattraper!
Pors Carn

- W maju francuski portal Zoom On wybrał mnie na „Bretonkę miesiąca” i poprosił o wskazanie miejsc, które warto w Bretanii odwiedzić: gdzie pójść na kawę lub piwo, dobrze zjeść i zrobić udane zakupy. Moje odpowiedzi znajdziecie tutaj.


En mai, le site Zoom On m’a choisi comme ‘Bretonne du mois’ et m’a demandé d’indiquer quelques bonnes adresses en Bretagne. Je me suis concentrée sur Brest et si vous êtes curieux de mes choix, retrouvez-les ici.


- W lipcu zaczęłam nową serię wpisów z Waszymi wrażeniami z Bretanii, abyście i Wy mogli dzielić się Waszymi zdjęciami, doświadczeniami i wskazówkami z resztą czytelników. Artykuł z tej serii ukazuje się średnio raz na miesiąc, bardzo zachęcam do kontaktu mailowego w tej sprawie osoby, które były w Bretanii! Poniżej zdjęcia od dwóch czytelniczek, które jako pierwsze wzięły udział w akcji. Lilo, Kasiu- dziękuję!

En juillet, j’ai commencé une nouvelle série d’articles: ‘La Bretagne vue par les lecteurs’ pour que vous puissiez partager sur Bretonissime votre vision de la region et pour que les lecteurs profitent aussi de vos astuces. Ces billets sont publiés une fois par mois à peu près. Si vous aviez envie de nous parler de votre séjour en Bretagne, n’hésitez pas à me contacter par mail! Ci-dessous, les photos prises par deux lectrices qui déjà enrichi le blog par leurs contributions. Merci à Lila et à Kasia!
Photo by Lila

photo by Kasia

- Od września, moje artykuły ukazują się raz w tygodniu na bretońskim portalu Breizh-Info. Gdy redakcja odezwała się do mnie z propozycją dołączenia do niej, było mi naprawdę bardzo miło!
Depuis le mois de septembre, je publie des articles sur le portail Breizh-Info, une fois par semaine. Quand la rédaction m’a contacté, j’ai vraiment été flatée!


- W listopadzie zostałam przepytana z tematu bretońskiej kuchni przez autorów strony Vive la cuisine (wywiad dostępny tutaj). Bardzo dziękuję im, że zwrócili się z tym do mnie, to tym większa frajda, że sama regularnie ich czytam (i serdecznie Wam polecam). Dajcie proszę znać, czy chcielibyście częściej czytać o bretońskiej kuchni na blogu?


En novembre, j’ai été interviewée par les auteurs du site polonais ‘Vive la cuisine’ qui parle de la civilisation et cuisine françaises. Je leur remercie de s’être adressé à moi, cela m’a d’autant plus fait plaisir que je lis régulièrement leurs articles. Est-ce que vous aimeriez que le sujet de la cuisine bretonne apparaisse plus souvent sur le blog?


- W listopadzie ogromną radość sprawiło mi również to, że w „Gazecie Bretońskiej” (wydawanej przez Dom Bretanii w Poznaniu) ukazał się mój artykuł na temat bretońskiej ceramiki, zarówno w wersji elektronicznej, jak i drukowanej –a to jednak zupełnie inne uczucie, gdy można wziąć swój artykuł do ręki.
 Toujours au mois de novembre, j’ai eu la joie de voir mon article sur Henriot-Quimper paraître dans le ‘Journal Breton’, publié par la Maison de la Bretagne qui se trouve à Poznań en Pologne. En plus de la version électronique, il est édité sur papier, ce qui change un peu d’Internet.


- Pod koniec grudnia przeszłam na własną domenę (planowałam to na drugie urodziny bloga, ale udało się wcześniej) i odświeżyłam wygląd bloga. Bardzo pomógł mi jeden z moich uczniów, Marcin, któremu serdecznie dziękuję za pomoc i cierpliwość w obliczu mojej informatycznej niewiedzy.;)

Fin décembre, le blog a changé d’adresse et se trouve désormais sur bretonissime.com ce que je planifiais pour son deuxième anniversaire, mais, au final, j’ai réussi à le faire plus tôt. Tout cela, ainsi que les petits changement visuels sur le site, grâce à Marcin, un de mes élèves, qui a été très patient avec moi et mes lacunes en informatique. ;)
Plougonvelin


- Na początku stycznia 2015 pod szyldem Sprachcaffe ukazał się poradnik językowy, do którego stworzenia zostałam poproszona jako jeden z „ekspertów językowych”. Polecam Wam zapoznanie się z tym obszernym wydawnictwem (które można pobrać za darmo), gdzie 45 blogerów piszących na co dzień o przeróżnych językach obcych zdradza swoje sekrety efektywnej nauki.

Au début du mois de janvier 2015, l’entreprise Sprachcaffe a publié un guide d’apprentissage des langues étrangères- écrit en polonaise- où apparaissent aussi mes conseils. On m'a inclu sur la liste des 45 ‘experts linguistiques’ participant au projet, ça a été une très bonne expérience.
Jeśli macie jakieś sugestie dotyczące bloga: o czym chcielibyście częściej czytać, co Was najbardziej interesuje, czy czegoś Wam brakuje, co Wam się podoba a co byście zmienili- piszcie proszę w komentarzach lub mailach. Nowych pomysłów mi nie brakuje, trzymajcie kciuki, bym znalazła czas na ich realizację. I raz jeszcze: udanego Nowego Roku dla Was!



Si vous avez des suggéstions concernant le blog, n’hésitez pas à me les transmettre dans un commentaire ou un mail. J’aimerais savoir quel genre d’articles vous aimez le plus, si quelque chose vous manque, quels changements vous apporteriez au blog. Je ne suis pas en manque de nouvelles idées, j’espère juste pouvoir trouver du temps de le mettre en place. Et, encore une fois: une très bonne année à vous tous!
Saint-Thégonnec
  PS. Zdjęcie główne z tego wpisu jest autorstwa Agnieszki Werechy z TiAmoFoto.pl
  PS. La photo de couverture de cet article a été prise par Agnieszka Werecha (TiAmoFoto.pl)

Komentarze / Commentaires

  1. Dziękuję , że jesteś .
    Szczęśliwego Nowego Roku .

    ReplyDelete
    Replies
    1. To ja dziękuję, tacy czytelnicy jak Ty to skarb! :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

      Delete
  2. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! A zdjęcia jak zwykle przepiękne :)

    ReplyDelete
  3. Kasiu to naprawdę być dla Ciebie przełomowy rok! Jestem niesamowicie szczęśliwa, że zdecydowałaś się na sesję, żałuję tylko, że trwała tak krótko. Czekam z niecierpliwością na powtórkę :)
    PS. Jeszcze nikt nie pisał o mnie po francusku... :)

    ReplyDelete
  4. Kasia, ogromne gratulacje :) To naprawdę niesamowite czytać o Twoich sukcesach! Bardzo Ci kibicuję :) Trzymam kciuki za Ciebie i żałuję że nigdy nie udaje nam się spotkać w Poznaniu :P Może muszę po prostu przyjechać do Bretanii :)))

    ReplyDelete
  5. Une très belle année qui ouvrira le pas à une autre encore plus belle!
    Gros bisous et à très vite :)

    ReplyDelete
  6. Bardzo owocny rok! Szalenie się cieszę!

    ReplyDelete
  7. Wszystkiego dobrego w Nowym 2015 Roku! Wspaniale piszesz i inspirujesz :) czytam regularnie, choć nie komentuję, bo czasami to tylko puste słowa. Acz pod takim wpisem zaznaczam swoją obecność :) Serdeczności

    ReplyDelete
  8. Quelle riche année!
    Que 2015 soit aussi généreuse avec toi et tes proches!
    Bises

    ReplyDelete
  9. Idziesz jak burza! I faktycznie, twój przykład może podnieść na duchu osoby, które maja cięższy rok na emigracji, ze w końcu jakoś sie wszystko poukłada, n'est ce pas? :)

    ReplyDelete
  10. To był dobry rok, a obecny będzie jeszcze lepszy. Życzę Ci dużo radości z tego co robisz, dużo ciekawych zajęć a sobie życzę dużo Twoich pięknych zdjęć z Bretanii do pooglądania i dużo ciekawych notek do czytania. A może nawet podróży do tych niesamowitych miejsc które pokazujesz.

    ReplyDelete
  11. Gratuluję zmian, wiele się u Ciebie dzieje! Twój blog zachęca do zwiedzenia Brytanii. Jak dobrze przeczytać tę notkę, tak odmienną nastrojowo od pewnej z 2013 roku, która była mniej optymistyczna. Powodzenia!

    ReplyDelete