Pastelowa melancholia / De la mélancolie dans les tons pastels (Le Petit Minou)


Ten wpis miał powstać dzisiaj rano, jednak moje plany pokrzyżowała potężna burza, która skłoniła mnie do wyłączenia sprzętu. Myślałam ostatnio o tym, że trudniej jest mi fotografować i opisywać dobrze znane miejsca niż te, które znam bardziej pobieżnie, w związku z czym nie doczekaliście się jeszcze na przykład na blogu zdjęć Quimper (oprócz małego wycinka tutaj), gdzie spędziłam ostatnie cztery miesiące. I o tym chciałam o poranku pisać, jednak wieczorem dopadła mnie swego rodzaju melancholia, odszukałam też zdjęcia, które wpasowały się w mój nastrój.

J’avais prévu d’écrire cet article ce matin, mais un grand orage m’a fait éteindre l’ordinateur. Je me suis dit récemment que c’était plus difficile pour moi de photographier et décrire des endroits bien familiers que ceux que je connaissais moins bien. Je voulais vous parler de cela, avec Quimper en titre d’exemple, où j’ai passé ces quatre derniers mois et il n’est pas encore apparu sur le blog (hormis cet article). Mais, ce soir, je suis d’une humeur plutôt mélancolique, ce qui m’a inspiré pour écrire autre chose et surtout de retrouver les images suivantes.

Przeprowadzamy się w ten weekend (z powrotem niedaleko Brestu – to w tamtych okolicach powstały te zdjęcia a o naszych migracjach pisałam wcześniej tutaj) i bardzo się z tego cieszę, jednak takie zmiany wiążą się u mnie z nutą melancholii, chwilą zadumy. Moje plany wykraczały ostatnio poza realne ramy czasowe, mam więc trochę niedosyt, ale chyba potrzeba go, by cieszyć się na kolejne powroty.

On déménage ce week-end (vers Brest, de nouveau – ces photos ont été prises là-bas l’année dernière- je vous ai un peu parlé de nos migrations ici) et j’en suis vraiment contente, mais les changements de ce genre vont souvent de pair pour moi avec un brin de mélancolie, un temps de réflexion. Mes derniers projets dépassaient le temps dont je disposais et je n’ai pas pu tout faire, mais je pense que c’est aussi cela qui donne envie de revenir.

Zostawiam Was już sam na sam z oceanem i skałami otulonymi pastelową mgłą.
Sur ce, je vous laisse avec la mer et des rochers entourés des tons pastels.

Komentarze / Commentaires

  1. zatem udanego pakowania pudeł i po nucie melancholii szybkiego powrotu do codziennych, małych radości ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki, z pewnością tak właśnie będzie! :)

      Delete
  2. Jak cudownie, te ostatnie zdjęcia bardzo mi się z wieczorami w Praia da Rocha w Portugalii kojarzą.
    Powodzenia w przeprowadzce!

    ReplyDelete
  3. Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę bliskości oceanu :-)

    ReplyDelete
  4. Ach... te zdjęcia też mnie wprowadziły w melancholijny nastrój.... może dlatego, że późna godzina jest...

    ReplyDelete
  5. Dużo surowości, ale i piękna w tych zdjęciach. Powodzenia.

    ReplyDelete