W podróży / En voyage: Wrocław, Poland (2)

W ostatnim wpisie z Wrocławia obiecałam Wam kolejny, głównie o zabytkach. Zaczynamy więc od pięknego Ratusza, którego detalom Olivier przypatrywał z uwagą przez dłuższy czas podczas obu naszych wizyt. Tym razem zwiedziliśmy też wnętrze budynku i bardzo nam się podobało – polecam tym bardziej, że ze względu na to, ze Wrocław będzie w 2016r. Europejską Stolicą Kultury, niektóre wejścia są darmowe (w tym do Ratusza) lub po niższej niż zwykle cenie.

Dans mon dernier article sur Wrocław, je vous en ai promis un autre et le voici! Cette fois-ci, nous allons jetter un œil sur quelques monuments de la ville. Commençons par le bel Hôtel de ville, dont les détails mon mari étudiait attentivement pendant un bon moment, lors de nos deux visites dans cette ville. Cette fois-ci, nous sommes rentrés aussi à l’intérieur et nous nous avons bien apprécié. C’est grâce à une dame de l’office du tourisme qui nous a proposés plusieurs visites, en précisant qu’une partie d’entre elles bénéficiait maintenant des tarifs réduits ou même des entrées gratuites (comme dans le cas de l’Hôtel de ville). Et cela parce que Wrocław sera la Capitale Européene de la Culture en 2016 ! 
We Wrocławiu jest też całe mnóstwo kościołów różnych wyznań i przy kolejnej, dłuższej wizycie z chęcią je pozwiedzamy, ostatnio musiało nam wystarczyć podziwianie ich z zewnątrz.

A Wrocław, vous trouverez aussi beaucoup d’églises de confessions différentes et nous qui aimons bien l’art sacré, nous espérons pouvoir leur consacrer plus de temps la prochaine fois. Comme récemment, c’était une visite éclair, nous sommes un peu restés sur notre faim.
Zachęcam do wspięcia się na górę kościoła św. Marii Magdaleny, gdzie z kładki łączącej dwie kościelne wieże, zwanej „mostkiem pokutnic”, roztacza się piękny widok na starówkę. My podziwialiśmy go poprzednim razem, chcąc Wam go więc pokazać, musiałam wrócić do starych zdjęć i przy okazji zobaczyłam jak na dłoni mój fotograficzny postęp – na szczęście do tego wpisu potrzebowałam tylko jednego archiwalnego zdjęcia.. ;)

Je peux toutefois vous conseiller d’aller voir l’église de la sainte Marie-Madeleine et surtout, de grimper ses nombreux escaliers pour profiter d’une belle vue sur la vieille ville du haut de la passerelle entre les deux tours. Nous l’avons fait en 2012 et pour vous montrer une photo, j’ai dû bien chercher dans mes archives. Par la même occasion, j’étais surprise par le progrès que j’ai fait au niveau de la photo : heureusement que je ne dois pas vous montrer d’autres photos de la ville prises auparavant ! ;)
Spacery po centrum Wrocławia są niezwykle przyjemne także ze względu na bliskość Odry i mnóstwo malowniczych mostów – można tutaj zrobić mnóstwo ujęć jak z pocztówki. Tylko sprzęt płata czasem figle, bo kiedy znalazłam idealny kadr z katedrą w roli głównej, rozładowała się bateria. Wróciliśmy tam wieczorem, ale to już nie było to samo.

C’est aussi la proximité de la rivière Odra qui rend les balades dans le centre-ville agréables. Les ponts y sont nombreux et souvent pittoresques, on peut y prendre des photos du style ‘carte postale’. Je me suis amusée assez longtemps à chercher un bon endroit et un bel angle pour photographier la cathédrale, mais, une fois la composition préparée, la batterie m’a lâchée. Nous y sommes revenus plus tard, mais je ne pouvais plus refaire la même chose.
Doceniłam jednak piękne światło i nie byłam w tym sama: gdy skończyłam moją gimnastykę pośród gałęzi w poszukiwaniu oryginalnego ujęcia, ujrzałam kilka osób na moście, robiących zdjęcia telefonem lub aparatem. Przyłączyłam się do nich i jakoś nas tak rozbawiła ta sytuacja, że wszyscy pstrykamy jak najęci, że zrobiliśmy sobie nawzajem zdjęcia.

Malgré tout,, j’ai bien apprécie la lumière du soir et je n’étais pas la seule: après avoir fini mes acrobaties entre les branches des arbres, je suis revenue sur le pont où plusieurs personnes avaient sorti leurs portables ou appareils photo pour immortaliser ce beau moment. Le fait de canarder tous ensemble nous a bien fait rigoler et on s’est pris en photo les uns les autres.
Przeszliśmy się potem na Ostów Tumski, by po raz kolejny podziwiać bogactwo tutejszej architektury.

Ensuite, nous sommes partis voir l’îlot Ostrów Tumski où se trouve la cathédrale mais aussi d’autres édifices religieux. Olivier trouve nos cathédrales en brique rouge assez dépaysantes, vous aussi ?
Chętnie zostalibyśmy we Wrocławiu na dłużej, bo mimo intensywnego dnia wyjeżdżaliśmy z uczuciem niedosytu. Jestem pewna, że oprócz tego, co widzieliśmy, miasto ma jeszcze wiele do zaoferowania, dlatego chętnie tu wrócimy.

Nous y serions restés avec plaisir plus longtemps : malgré une superbe journée qu’on a passée à Wrocław, nous repartions de là-bas avec un goût de trop-peu. Sachez que la ville offre encore plus que ce que vous avez vu sur mes photos : elle a un côté culturel très dynamique et une ambiance jeune et bien sympa.
Quelques infos pratiques :

Pour y aller : Vous pouvez vous y rendre avec les compagnies aériennes low cost tels que Ryanair ou Wizzair : moi, je prends régulièrement cette deuxième compagnie au départ de Beauvais pour tous mes vols en Pologne. Sachez que le train est peu onéreux en Pologne aussi: si les dates pour un voyage direct pour Wrocław ne vous conviennent pas, essayez de combiner avec Poznań: le trajet en train n'est pas long.

Pour vous loger, je vous conseille les hostels, souvent très récents et super bien situés (avec une ambiance internationale, en plus) où vous trouverez une chambre privée pour environ 30 euros pour deux par nuit. Nous avons logé juste à côté de la place principale, dans l’hostel Corner et nous en étions très satisfaits.

Pour vous restaurer, de nombreuses adresses super sympas et à des prix très intéressant si on vient de France.

Un petit plus: Wrocław n'est pas loin des montagnes et donc aussi de la frontière avec la République Tchèque !

Komentarze / Commentaires

  1. Je suis ravie de découvrir la Pologne grâce à toi et je tombe sous le charme, c'est vraiment de toute beauté!
    Merci! A samedi :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Merci pour ton enthousiasme! ;) C'est un plaisir de vous montrer quelques coins de mon pays!

      Delete
  2. Wszystko, co kocham połączone w jednym poście...
    Wrocław i genialne `sparowanie` polskiego i francuskiego.
    A w dodatku zdjęcia do każdego opisu.
    Coś wspaniałego ! :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki serdeczne za tak miłe słowa! :)

      Delete
  3. wspaniałe piękne zdjęcia Wrocławia .. miasto bardzo piękne i jedno z kilku moich ulubionych w Polsce. ..
    bardzo pięknieje i wspaniale się rozwija

    bardzo dziękuję za tą wizualną ucztę :^)

    ReplyDelete
  4. Tak można się zakochać we Wrocławiu. Jak ktoś tam pojedzie studiować to już nie wraca :)

    ReplyDelete
  5. Piękne miasto. Uwielbiam :)

    ReplyDelete
  6. Wrocław jest wyjątkowo fotogeniczny :-)

    ReplyDelete
  7. Wrocław jakoś mnie nie zachwyca :)
    Pozdrawiam

    ReplyDelete
  8. Podobne ujęcia uchwyciliśmy ostatnio z moim francuskim TŻem podczas jego pobytu w Polsce :)

    ReplyDelete
  9. Z tego wlasnie względu od jakiegos czasu mam zawsze zapasowa baterie ;)
    Przepiękne zdjecia.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Też muszę wprowadzić w życie tę sprytną zasadę! ;)

      Delete
  10. Oj nie lubię rozladowujacych sie baterii.

    ReplyDelete
  11. koniecznie ;) unikasz stresu i zyskujesz wiele pięknych zdjęć w takim wypadku

    ReplyDelete